Dzień dobry, zaglądam na forum od jakiegoś czasu ale pierwszy raz piszę post a zatem witam wszystkich

Zazwyczaj fotografuję bezlusterkowcami i kompaktami natomiast w ostatnim czasie wpadł mi w ręce 5D Mark III i próbowałem swoich sił w fotografii krajobrazowej oraz w fotografii nocnego nieba. W szczególności nocna fotografia sprawiła mi duży problem. Fotografowałem w górach w miejscu oddalonym od świateł. Kombinowałem z różnymi ustawieniami aparatu, zazwyczaj były to jednak ustawienia jakie w teorii powinny przynieść oczekiwany skutek natomiast rezultaty ani razu mnie nie zadowoliły. Większość zdjęć wykonałem na ISO od 1600 do 3200, przysłona od 2.8 do 4.0, ogniskowa 16-35, tryb manualny, stosowałem się do zasady 600 (zazwyczaj jednak 500) a i tak każde zdjęcie w moim odczuciu było zbyt ciemne. Zazwyczaj zdjęcia naświetlane były przez około 20 sekund. Zanim zabrałem się za fotografie nocnego nieba obejrzałem kilka tutoriali i praktycznie u każdego fotografującego zdjęcia na podglądzie wyglądały o wiele lepiej, były dużo jaśniejsze i o wiele bardziej szczegółowe. Wrzucam tu fotkę jednego ze zdjęć wykonanych tamtego wieczoru, mogę dodać, że było to jedno z jaśniejszych zdjęć, ustawienia - 16mm, ƒ/3.5, 20s, ISO 1600.
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	_OTL68801.jpg
Wyświetleń:	40
Rozmiar:	770,3 KB
ID:	1365
Jeżeli macie jakieś rady co powinienem poprawić, zmienić w samym aparacie to proszę o pomoc. Sam kombinowałem długo i już nie wiem co robię źle.

Pozdrawiam