Dziś kupiłem 50mm 1.8 STM i jestem bardzo miło zaskoczony. Pomimo, że w sklepie łapał ostrość pół na pół, to postanowiłem po namyśle zaryzykować. W domu trafia mi idealnie w punkt w 80% przypadków - myślę, że jest to kwestia różnic w oświetleniu albo po prostu kierowałem punkt ostrości na zbyt duże skosy, a wiadomo, że faktyczny sensor ostrości jest większy, niż wskaźnik w wizjerze, pewnie stąd takie wrażenie. Jak dla mnie jest ostry już na pełnej dziurze. Oczywiście przymykanie pomaga. Bokeh również mi się podoba, po domknięciu nadal miękki. Chyba nie da się lepiej wydać 440zł na obiektyw.