Znowu powraca temat wilgotności... Z fizyką kolega jest na bakier. Mówimy oczywiście o wilgotności względnej, bo to właśnie odczuwamy. Wilgotność wzgledna = aktualna ilość pary/max ilość pary wodnej,którą da się zgromadzić w powietrzu w danych wrunkachZamieszczone przez Manfred
Wniosek: jeśli wilgotność jest 100% to twój aparat oblewa woda.
Wilgotność zależy od temperatury: im niższa temp. wilgotność względna wzrasta to dlatego na zimnym piwku w lato, masz kropelki na kuflu.
W lato przy wysokich temperaturach masz bardzo niską wilgotność (no chyba, że sie wybierzesz do tropików)
Na potwierdzenie tego wyjmij kromkę chleba na plaży lub grillu na działce, wg twojej teorii powinna namiąknąć. Po pół godziny masz suchego wióra co znaczy, że wilgotnosć jest na poziomie 10% do 20%. Rownież dlatego chce nam się pić w lato.
Jeśli uważasz jednak ze 100% wilgotności nie zaszkodzi twojej puszcze, zapraszam do Łodzi do palmiarnii, najlepiej w zimie. Porobimy trochę fotek na dworze - temp puszki spadnie dosyć znacznnie. Następnnie wejdziemy do palmiarni temp 23 st, wilgotność około 90%. Z racji tego że puszka będzie miała temp. np +5 st momentalnie zleje się potem. Jeśli wystarczająco dobrze schłodziła się również w srodku - to tam tez zleje sie potemWidziałem już ludzi wychodzących z niedziałającymi kamerami, aparatami.
W palmiarni da się oczywiście focic. Trzeba puszke zahartować do temp otoczenia, wtedy nawet 90% wilg jej nie zaszkodzi.
Nie piszmy proszę o wilg. 100%, bo to przeciez sauna.
A już 110% nie zniosę na pewno (ktoś kiedys napisał)
Z NY do Łodzi daleko
pozdrawiam