bladzic mozna za 2000-3000 PLN, a to tez dla wielu osob jest za duzo.
za 12000 PLN to juz raczej mowi sie o beztrosce lub bezrefleksyjnosci. a nawet bezmyslnosci. chodzi o to, zeby nie tylko czytac (czy tez w obecnych czasach: ogladac) Internety, ale tez myslec nad tym kto pieje peany na jakis temat. czy zaplacil z wlasnej kieszeni za obiekt zachwytu (podpowiedz: zaden z popularnych jutuberow nie zaplacil za RF 28-70/2, wiec zadnemu cena nie przeszkadzala), czy mial okazje tego troche dluzej pouzywac (podpowiedz: alez skad), troche dalej niz pod domem czy w studio (podpowiedz: no wlasnie
).
to moze nie jest dobrze widoczne na zdjeciach czy filmikach, ale RF 28-70/2 to naprawde jest kolos. to jest szklo o wadze 70-200/2.8 tylko od niego duzo bardziej pekate i krotsze. zapiete do mydelniczki pokroju R kompletnie przytlacza ta nakretke i jest niewygodne w trzymaniu. ale logicznym jest, ze wydajac tyle baksziszu powinno sie przejechac do jakiegos sklepu i to przemacac. krytycznie. a nie tylko lykac jakies internetowe opinie, ze tak, super, wyjatkowy obiektyw, musisz go miec. akurast RF 28-70/2 jest bardzo niszowy produkt, dla waskiej grupy odbiorcow