Potrafię docenić ból i rozczarowanie tej pani, bowiem kiedyś, dwadzieścia parę lat temu, fotografowałem obiektywem Kalejnar 150/2,8, on jest jakieś 200-300 g lżejszy od Canona, ale ręce opadały.
Potrafię docenić ból i rozczarowanie tej pani, bowiem kiedyś, dwadzieścia parę lat temu, fotografowałem obiektywem Kalejnar 150/2,8, on jest jakieś 200-300 g lżejszy od Canona, ale ręce opadały.