ja w zasadzie pomijam pewne watki/postaci na tym forum, wiec udalo mi sie takiego wrazenia nie wyniesc
z opiniami pismakow typu dpreview (ktore i tak jest z gatunku bardziej doglebnych i dosc uzytkowych) mam ogolny problem pokroju: nie oczekuje zbyt wiele po ludziach, ktorzy dostaja cos na tydzien i maja sobie wyrobic opinie. i wyrazaja ja przez porownanie obiektywu X z obiektywem Y tak jakby uzytkownik mial miedzy nimi jakikolwiek wybor
ja mam tak: w momencie premiery tego szkla wiedzialem, ze je sobie kupie. bo do tego momentu focilem 750D + 35/2 IS, co mi wybitnie odpowiadalo pod wzgledem funkcjonalnym (idealna ogniskowa, swietna ostrosc) ale wyraznie mniej pod katem gabarytowym. dla tegoz EFM 32 wyprzedalem caly moj cropowy zestaw Canona i wylowilem sobie uzywane M5.
EFM 32 kupilem w ciemno zanim pojawily sie jakiekolwiek testy i opinie (osob, ktore uzywaly, bo to ma znaczenie), jeden z pierwszych egzemplarzy w sklepie. z oczekiwaniem, ze to bedzie ostra i ladnie rysujaca stalka.
rzeczywistosc przekroczyla te oczekiwania, bo szklo niedosc ze diabelnie ostre, to jeszcze przeslicznie rysujace (ewenement jak na stalke Canona bez czerwonego paska) i swietnie sobie radzace pod swiatlo.
co do ceny... na tle stalek EF czy systemu M ogolnie to ono jest drogie, nie oszukujmy sie. jego sie nie kupi tak o, zeby cos miec do pofocenia od czasu do czasu, tylko jak sie naprawde chce wywalonego standarda do bezlustra. ale na tle innych wypasionych stalek do bezlusterkowcow (albo nowoczesnych stalek do luster) juz niekoniecznie jest takie drogie. Fuji XF 35/1.4 jest nawet drozszy a optycznie niekoniecznie lepszy, do tego ma glosny i wolny AF.