jagular jakiej firmy masz przejsciówkę? bo ten opisany przez ciebie problem flar wynikał z zamieników.
jagular jakiej firmy masz przejsciówkę? bo ten opisany przez ciebie problem flar wynikał z zamieników.
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
https://imgur.com/a/hhkmKAa
To najbardziej ekstremalny przypadek. Wydaje się, że największy potencjał na pojawienie się problemu mają zdjęcia z dużą powierzchnią praktycznie czarną i bardzo jasnym obszarem na górze kadru.
Flara wydaje się mieć kształt zbliżony do konturów tego jasnego obszaru oraz być odwrócona do góry nogami.
Typowe zdjęcia nie powodują problemu.
A, same foty są chyba ok - na zewnętrznym LCD nie mają żadnych artefaktów. Sprawdzić dokładnie będę mógł dopiero za jakiś tydzień, jak wrócę z wyjazdu.
to skoro foty są ok to o czym my rozmawiamy?
swego czasu byla dyskusja o kiepskim plastyku w 5D ale o dziwo wpływu to na zdjęcia nie miało żadnego
zupełnie jak w tym przypadku
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Wybaczcie, ale to nie jest "kiepski plastik w 5D"
W w/w sytuacjach flara na wewnętrznej stronie soczewki wizjera (tak myślę) jest na tyle mocna, że nie widać detalu w cieniu, jest ciężko ocenić, czy widziana flara "wizjerowa" nie zakrywa flary wprowadzonej przez szkła obiektywu, itp, itd.
Nie, nie twierdzę że R przestaje robić zdjęcia, ale ma po prostu wadę utrudniającą robienie fot.
Ciekawostka (?): R6 ma wizjer, w którym nie widzę nawet cienia ( :E ) problemu.
To raczej nie wada, a taki urok. pamiętajmy, że R to jednak, swego rodzaju protoplasta.