[QUOTE=jan pawlak;1398157]No nie wiadomo czy nie przeszkadza.
A jeśli ekspozycja "ustawia się" zgodnie z zapisem przysłony w Exif ?
jp "
wiadomo.
tak nie jest i byc nie moze.
gdyby bral wartosc oswietlenia z przyslony , to dla przylony 5,6 naswietlalby zawsze dluzej niz dla 2.8.
przeciez mozesz fotografowac na 2,8 w nocy i na 5,6 w sloncu na krotszym czasie
oswietlenie bierze z pomiaru rzeczywistego , przez otwarta przyslone.
Wypada pamietac , ze wybierajac przyslone , oznaczenie dotyczy tej bez konwertera.
To nie ma znaczenia dla expozycji , ale ma np dla wyliczenia GO.
np nastawiajac 5,6 w rzeczywistoci bedzie to przyslona ok 8.0 . Do tej rzeczywistej przylony zostanie dobrany czas naswietlenia , mimo ze oznacza sie ja nadal liczba 5,6.
np na AV nastawisz 5,6 - i bedzie to ten sam otwor przylony co zwykle , tyle ze teraz ten otwor odpowiada przylonie ok 8.0
Niezaleznie jak oznaczysz te przyslone , swiatlomierz mierzy swiatlo rzeczywiscie padajace na fotokomorke.
Mozesze w ogole nie oznaczac przylony , nie ma znaczenia.
tak jest w kazdym zdjeciu jakie robimy , nawet bez konwertera z exif.
Liczbe przyslony podaje sie dla nastawy odleglosci na nieskonczonosc.
Jesli robisz zdjecie z odleglosci np 80 cm , obiektyw jest ciemniejszy - l. przylony jest wieksza.
O tym w ogole nie wiemy , swiatlomierz sam to kompensuje.
W slajdach bez pomiaru wewnetrznego , gdyby tego nie uwzglednic wprowadzajac poprawke , zdjecia bylyby niedoswietlone o ok 0,25 EV, co byloby widoczne.