1/Jasne, tylko w te poprawki softu jako kilkudziesięcio-letni były użytownik canona jakoś nie bardzo wierzę...
Ale to nie rozumiem skąd ta rozpacz? Nie szkoda Ci czasu na takie wynurzenia tutaj?
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner