Stawianie sprawy w ten sposób, że się miesza separację planów- czyli, de facto GO- z plastyką, jakby mała GO była równoznaczna z plastyką, ergo: plastyka bez separacji planów nie istnieje, to jest albo propaganda nakręcająca sprzedaż aparatów FF i super jasnych obiektywów, albo właśnie pieprzenie kotka za pomocą młotka . Plastyka zdjęcia niezależnie od separacji planów i GO jest bytem samodzielnym i niezależnym od nich. Howgh!

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez bzdura1979 Zobacz posta
Ileż można...
A czego byś się chciał w wątku o Canonie R dowiedzieć? Czy tego, że jak się naciśnie jakiś guzik z lewej, to wyskoczy drugi z prawej? Więc pytaj