Canon EOS R - dyskusja ogólna.

[don]

Bo usiadłem obok niego na ławce, opowiedziałem mu co tu robie, zapytałem co on tu robi i powiedział że kupił sprzęt wczoraj bo chce nauczyć się robić zdjęcia ptaków

Obiektyw wyglądał na nowiutki więc nie mam powodów by myśleć że to zmyślił.

Mysle ze sprzet do nauki fotografowania kupil w sam raz. Przynajmniej chlop nie bedzie mial dylematu ze bedzie potrzebowal lepszego sprzetu , wydawal kolejna kase na zmiane szkiel, kombinowal, cudowal, marudzil. A jak zmieni target na sport to tez jak znalazl :P

[candar]

Bo usiadłem obok niego na ławce, opowiedziałem mu co tu robie, zapytałem co on tu robi i powiedział że kupił sprzęt wczoraj bo chce nauczyć się robić zdjęcia ptaków

Obiektyw wyglądał na nowiutki więc nie mam powodów by myśleć że to zmyślił.

No i?

Ale nie wiesz, czy ów gość przez uprzednie kilka dekad fotografował pejzaże i ludzi w profesjonalny sposób a teraz przerzucił się na ptactwo?

Prosty przykład - znajomy po 20 latach spełnienia się w fotografii portretowej i pejzażowej wrócił do foto-ptactwa kupując w tym roku R5 + RF 600 mm f/4 L IS USM Znajomy może pisać, że jest amatorem, ale znam jego foty i poziom techniczny zdjęć to górna półka.
Jakieś pytania?

[Eberloth]

Jakieś pytania?

Tak. Która godzina?

[Nozanu]

O, fajnie mieć takiego kumpla.

[Kolekcjoner]

No nie wiem, dla mnie to dość niecodzienny widok spotkać w parku amatora ze zestawem za 70 tysięcy złotych.

Dla mnie nic dziwnego, to właśnie bogatych entuzjastów/* stać na kupowanie sobie sprzętu ponad potrzeby rozumiane jako inwestycja.
/* - używam słowa entuzjasta nie amator, bo to ostatnie w naszym języku nie zawsze jest rozumiane pozytywnie....

[mirror]

No nie wiem, dla mnie to dość niecodzienny widok spotkać w parku amatora ze zestawem za 70 tysięcy złotych.

Plus na żywo naprawdę robi niesamowite wrażenie.

Normalka mam kumpla w podobnym wieku - kupił 600/4 na ptaszki oczywiście - na takie hasła odpowiada pytaniem "to kiedy mam kupować? na co mam czekać?" - wiem, forum doradziłoby mu budżetowe 100-400, może nawet kundla coś tam 600 - robiłby te zdjęcia, zmieniałby te budżetowe obiektywy na mniej budżetowe, a potem na systemowe ale nadal budżetowe i zastanawiałby się czemu zdjęcia tak do ..py wychodzą, wydałby sporo kasy na zmiany optyki i podróże, a zdjęcia byłyby takie sobie - ludzie w pewnym wieku nie mają już czasu na testowanie optyki, chcą po prostu robić zdjęcia, a nie zastanawiać się gdzie jest ostrość na zdjęciu? (podam odpowiedż na ostatnie pytanie - ostrość na takim problematycznym zdjęciu robionym wspaniałym budzetowym obiektywem z plastikowymi soczewkami jest wszędzie czyli nigdzie). Podsumowując uważam że to dobry sprzęt do nauki fotografii ptaków.

[candar]

Normalka mam kumpla w podobnym wieku - kupił 600/4 na ptaszki oczywiście - na takie hasła odpowiada pytaniem "to kiedy mam kupować? na co mam czekać?" - wiem, forum doradziłoby mu budżetowe 100-400, może nawet kundla coś tam 600 - robiłby te zdjęcia, zmieniałby te budżetowe obiektywy na mniej budżetowe, a potem na systemowe ale nadal budżetowe i zastanawiałby się czemu zdjęcia tak do ..py wychodzą, wydałby sporo kasy na zmiany optyki i podróże, a zdjęcia byłyby takie sobie - ludzie w pewnym wieku nie mają już czasu na testowanie optyki, chcą po prostu robić zdjęcia, a nie zastanawiać się gdzie jest ostrość na zdjęciu? (podam odpowiedż na ostatnie pytanie - ostrość na takim problematycznym zdjęciu robionym wspaniałym budzetowym obiektywem z plastikowymi soczewkami jest wszędzie czyli nigdzie). Podsumowując uważam że to dobry sprzęt do nauki fotografii ptaków.

W punkt! Dokładnie o tym samym pisałem kilka postów wcześniej https://www.canon-board.info/threads...=1#post1455200

[atsf]

(podam odpowiedż na ostatnie pytanie - ostrość na takim problematycznym zdjęciu robionym wspaniałym budzetowym obiektywem z plastikowymi soczewkami jest wszędzie czyli nigdzie).

Ależ do tego może nie wystarczyć budżetowy obiektyw z plastikowymi soczewkami! Trzeba jeszcze kupić aparat bezlusterkowy firmy C, ustawiający ostrość tam, gdzie mu się żywnie podoba

[mirror]

Ależ do tego może nie wystarczyć budżetowy obiektyw z plastikowymi soczewkami! Trzeba jeszcze kupić aparat bezlusterkowy firmy C, ustawiający ostrość tam, gdzie mu się żywnie podoba

to kwestia takiej delikatnej równowagi - jest kilka czynników - moim zdaniem najważniejsza jest optyka im mniej plastiku w szkle tym lepiej, następnie korpus, a na koniec umiejętności fotografa te w zasadzie są nieistotne, a przy możliwościach współczesnych bezluster firmy C jeszcze bardziej nieistotne co do sprzętu to miałem kiedyś taką cropową lustrzakę z amatorskiej półki naszej ulubionej firmy - zdjęcia loteria, w dobrym świetle i z dobrą optyką jeszcze to jako tako działało ale przy gorszym świetle lub budżetowej optyce to co pisałem ostrość wszędzie czyli nigdzie, zmieniłem na 6D czyli nadal amatorski korpus z jednym punktem af i problemy się skończyły - system odzyskał możliwość ustawiania ostrości .

[atsf]

to kwestia takiej delikatnej równowagi - jest kilka czynników - moim zdaniem najważniejsza jest optyka im mniej plastiku w szkle tym lepiej, następnie korpus, a na koniec umiejętności fotografa te w zasadzie są nieistotne, a przy możliwościach współczesnych bezluster firmy C jeszcze bardziej nieistotne co do sprzętu to miałem kiedyś taką cropową lustrzakę z amatorskiej półki naszej ulubionej firmy - zdjęcia loteria, w dobrym świetle i z dobrą optyką jeszcze to jako tako działało ale przy gorszym świetle lub budżetowej optyce to co pisałem ostrość wszędzie czyli nigdzie, zmieniłem na 6D czyli nadal amatorski korpus z jednym punktem af i problemy się skończyły - system odzyskał możliwość ustawiania ostrości .

Masz pojęcie, że R7 nie chce ostrzyć na poziome linie, zwłaszcza w oświetleniu domowym, i muszę go ustawiać pod kątem jak jakąś lustrzankę z dalmierzem klinowym sprzed ćwierćwiecza?! Tymczasem nawet C 550D nie ma z tym najmniejszego problemu z tym samym obiektywem!