Cześć! Czy Wasze R-ki też tak „gadają” non-stop? Mój nawet jak nie robi zdjęć to ciągle mruczy, skrzypi, chrumka, trzeszczy...tak jakby ciągle ostrzyli, tylko ciszej. Chyba z każdym obiektywem tak gada, z Canonem, sigmą, tamronem. Dopiero po wyłączeniu całkowitym milknie po chwili. Nie wiem czy to normalne, moje lustra nie odzywają się nie pytane, a ten skwierczy na okrągło i nie wiem czy mu coś nie dolega.
Miłego dniamoja www
Ostatnio edytowane przez marfot ; 08-11-2020 o 09:04
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
Ja u siebie zauważyłem to na szklach bez is np. 50/1.4 czy 135/2. To pierwsze słychać głośniej bo wydaje mi sie, ze ma głośniejszy af. To on pracuje. Zauważ ze mając włączony af servo body szuka ostrości, czyli uruchamia af w obiektywie, także gdy nie naciskasz spustu migawki, wystarczy przekierować obiektyw na inny obiekt.
Trochę gratów i nieco innych szpargałów...