Fociłem w upale pokazy lotnicze i nic się nie działo. Inna kwestia, że zawsze pilnuję, by aparat nie leżał na słońcu w przerwach (z lustrami tak samo robiłem).
Fociłem w upale pokazy lotnicze i nic się nie działo. Inna kwestia, że zawsze pilnuję, by aparat nie leżał na słońcu w przerwach (z lustrami tak samo robiłem).
Ale że co, że jak? Pojadę do dżungli gdzie panuje duża wilgotność i jest 35 stopni i aparat będzie się zacinał?
Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
eRka lubi łapać zawiechy jak jest wilgotno i gorąco, zwłaszcza na newellach, co w zasadzie udowodniliśmy z technik8pl. DR5000 też opisuje problem grzania się a7III na weselach i ich wyraźnego spowolnienia. Ponadto chyba jedynie panasonik deklaruje pracę ML poniżej zera stopni. Reszta to zakres 0-40 Oczywiscie zaraz się ktoś znajdzie co pracował na ML przy minus 30 ale to nie znaczy, że aparat będzie działał zawsze.
Przy dużej eksploatacji pewnie to się zdarza, np przy seriach weselnych. Zresztą lustrzanki nawet wyglądają solidniej. Rozumiem że dla zawodowców w pewnych dziedzinach fotografii może być to kłopotale dla reszty to nie może być jakiś duży problem, skoro pół świata mieszka w tropikach.
Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
Aż przejrzałem z ciekawości instrukcję, ale nie znalazłem informacji o zakresie temperatur "referencyjnych" w jakich może pracować R, a kojarzę, że chyba przy lustrach były takie informacje.
https://www.canon.pl/cameras/eos-r/specifications/
Takie same dla 1d 5d i R
Przed R-ką używałem przez kilka lat 5DS, tam jest ten sam układ AF co w 5D Mark III tylko chyba nieco bardziej podkręcony ponieważ aparat jest obsługiwany przez dwa procesory DIGIC 6. AF statyczny w R-ce jest bardziej powtarzalny, natomiast dynamiczny (czyli co, masz na myśli Servo AF?)... Połączenie opóźnienia w EVF (przy wyłączonym podglądzie zdjęcia zaraz po zrobieniu), obiektywu z mocowaniem EF podłączonego przez przejściówkę oraz najszybszej na świecie karty w standardzie UHS-II (Sony SF-G Tough) przy używaniu Servo AF w różnych trybach jego pracy przy wyzwalaniu migawki ustawionym na "Szybkie serie zdjęć" to jest ****a jakiś dramat.- czy ktoś, na podstawie własnych doświadczeń, jest w stanie porównać AF 5D3 z R-ką? Zarówno statyczny, jak i powiedzmy trochę dynamiczny?
Nie ma żadnych problemów z obiektywami Canona z mocowaniem EF, no chyba że fizycznie jest coś z nimi nie tak (źle osadzone soczewki, zużyty układ AF itp.) to wtedy cud się nie stanie i nawet R-ka nie pomoże. Problemy mogą wystąpić z obiektywami firm trzecich, ponieważ mogą wymagać aktualizacji firmware żeby zaczęły współpracować z R-ką. Dlatego przy zakupie ewentualnej używki należy domagać się od sprzedawcy informacji na temat wgranego firmware, a później sprawdzenia na stronie producenta czy przy tej wersji firmware obiektyw będzie współpracował z R-ką.- jak wygląda współpraca R-ki z obiektywami z dslr (oczywiście uwzględniając przejściówkę)? Czy są może jakieś wyjątki, które mogłyby nie zadziałać właściwie?
Maziając po tylnym LCD z przyłożonym okiem do wizjera punkty AF można zmieniać bardzo szybko. Wybierak nie nadaje się do bardzo szybkiego wyboru punktów AF ponieważ tychże punktów AF jest zdecydowanie zbyt dużo do ogarnięcia, ale przydaje się do bardziej precyzyjnego dobierania kolejnego punktu AF w obrębie tego już wybranego.- jak szybko można zmieniać punkty AF maziając po tylnym LCD z przyłożonym okiem do wizjera? Z tego, co widziałem na jutubach, wybierak działa po prostu wolno.
W R-ce można pomniejszyć 1-punktowy AF (tak się to nazywa w instrukcji obsługi) dzięki czemu powstanie mniejszy kwadracik którym będziesz celował. Ten pomniejszony kwadracik to ma być ponoć punktowy AF. Daje to większą precyzję celowania, ale nie jest to tak precyzyjne celowanie jak używanie AF punktowego w 5DS. Tylko że przy ostrzeniu na oko Ciebie to w sumie nie powinno interesować, bo jest tutaj dostępny Eye AF. Eye AF moim zdaniem działa zdecydowanie lepiej w trybie SERVO niż w trybie ONE SHOT.- jak precyzyjny jest AF punktowy? Da się z nim precyzyjnie pracować z np. ostrzącym na oko 85L2?
Oooo. Nie wiedziałem, ze "dziala" od 0C. No, ale u nas ponizej zera to juz święto...