Okoliczności: reportaż ślubny, więc pracował od 9 rano do prawie 1 w nocy. Zawiesza mi się z 50mm 1.4 (i za drugim razem z nieoryginalną baterią). Stawiam, że to wina obiektywu, które już swoje wysłużył.
Co do zawieszania się kilka razy dziennie - mam go od listopada i w sumie zawiesił się z 4 razy przez jakieś 10 reportaży i wiele innych sesji. Więc żadna tragedia, tylko ta sobota była pechowa. Tak jak napisałem wyżej, stawiam, że to wina rozstrzelonej 50mm + R.
--- Kolejny post ---
Kwestia wyciągnięcia baterii.
Używam głównie servo i serii.