ale po co?
kupilbym R, gdyby 50-tka byla moim podstawowym szklem. bo RF 50/1.2, patrzac na pierwsze sample, wyglada jak mother of all standard primes
innego powodu zupelnie nie widze. po psi organ korpus, ktory wymaga adaptera do uzywania z obecnymi lensami, jesli w niewiele wyzszej cenie jest 5D mkIV, ktory w az nazbyt wielu kwestiach ten R przewyzsza.
i tak, wiem, ze R jest lzejszy. to nie jest zaleta juz z podpietym 70-300L, a sa jeszcze bardziej przeciazajace zestaw szkla
mnie w zasadzie ten ruch ze zmiana bagnetu nie tylko nie podnieca, co wrecz zniecheca. to nie jest tak ze w szklarni EF sa wielkie braki, ale jednak jest pare szkiel, ktore chcialbym zobaczyc. nad EF-S, w ktorym Canon robi kupe siana, a ktorego szklarnia lezy i kwiczy, nawet nie bede sie znecal... niestety, Canon ma znakomite badania rynku i skoro w takie cos sie bawia, to znaczy ze ped lemingow do bezluster jest tak silny, ze juz nie mogli nie miec takiego korpusu...