No wcale się nie dziwię. Baterie w 1-szej i 2-giej generacji body Sony były bardzo słabiutkie - power management to było jedno z ważniejszych zadań przy planowaniu każdej wycieczki ;-) Z resztą dokładnie takie same są w pierwszych generacjach Z-tek i R-ki - jeżeli wierzyć CIPI-e ;-) Rzeczywiście bateria Z od Sony to zupełnie inna bajka - dla mnie to chyba największa różnica w porównaniu do poprzedniego body. Po prostu można już o niej nie pamiętać.
p,paw