Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta
Przepraszam, ale kupując na chwilę obecną A7m2 za 3,5k zł nie widzę żadnego sensu wydawania 10k zł na EOSa R, który nawet nie posiada IBIS. Jeśli kogoś stać wydanie 3x większej kasy na aparat o podobnych parametrach i jakości wynikowej - to wyłącznie jego prywatna sprawa.
No oczywiście że to jego sprawa. Np. moja . Dlatego nie kupiłem eRki ani A7 proste. Obu z innych powodów niż wymieniasz.

Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta
Zaznaczę, że nie jestem "odbiorcą o specyficznych potrzebach" którym kieruje "czysty onanizm i snobizm". Jestem typowym użytkownikiem aparatu, któremu znudziła się już systemowa zabawa w "kotka i myszkę" canona z użytkownikami. Czekam na R2 (może być R2D2) i jesli nic się nie zmieni to nie wrócę do systemu, bo po co. Użeranie się z ograniczeniami aparatu mnie już zmęczyło. Wszystkie moje wymagania na obecną chwilę spełnia Fuji i Sony.
No ale to nie rozumiem po co się tłumaczysz? Ja pisałem o konkternej istniejącej grupie użytkowników, którzy istnieją. Skoro do nich nie należysz to jaki problem? I jeśli znudziła Ci się ta zabawa to nie masz na co czekać, bo ja prędzej uwierzę że Canon upadnie niż, że zmienią strategię która im się sprawdzała przez lata.


Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta
Żyjemy wspomnieniami ? To Se Ne Vrati...
Nie wiem co się vrati a co nie. Po prostu podałem przykład. Mnie jest do niczego nie potrzebne żeby mieć najlepszy technologicznie sprzęt. Już mam za sobą ten etap. Tak samo jak przyglądaniu się zdjęciom w powiększeniu 1:1 i nie czuję się przez to lepszy ale mnie jest z tym lepiej. Czerpię większą przyjemność z fotografowania niż kiedyś.

Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta
Wiesz.... Mam taki aparat Canon F1N i dla mnie to jest synonim ówczesnej "przewagi technologicznej, że konkurencja ledwie zipała". Przypomnę - rok 1981, czyli 37 lat temu (wsparcie fabryczne dla tego aparatu zakończyło się w 2004 roku). Obecnie mamy tu i teraz, czyli 6 lat zacofania canona w odniesieniu do konkurencji.
O ile mnie pamięć nie myli to wtedy numerem 1 był Nikon, a nie Canon szczególnie na polu fotografii profesjonalnej. Chodziło mi o zupełnie inny okres ale to w sumie już nie istotne.