dla mnie szybkosc nie jest dla jedynym kryterium.
poza tym DPAF w Canonie tez przeciez nie jest kontrastowy. tylko ze wzgledu na inny pomiar lepiej sie do niego sprawdzaja silniki STM (optymalizowane pod doostrzanie malymi kroczkami) niz USM, ktore smigaja zywiej na klasycznym fazowym AF.
to co sam widze, to ze taki EFM 32mm potrafi mi "pobiec" w niewlasciwa strone i potrzebuje wiecej czasu, zeby odpowiednio naostrzyc. w lustrzankach nie widze takiego efektu z uzywanymi szklami. sa inne efekty (np. "pompowanie" pseudo-USM w 50/1.4 przy pracy w LV, albo glupawe gubienie sie Sigmy EX 50/1.4 w LV na malokontrastowych obiektach) ale to nie sa regularne przypadki
jakby nie wrozyl - dwa rozne pomiary odleglosci ostrzenia o roznych wadach i roznych zaletach. ten przez matryce ma przewage dokladnosci. ten przez celownik IMHO szybszego (przynajmniej pod wartoscia oczekiwana) dobiegania do pierwszego ujecia w serii. dla mnie osobiscie zaden nie jest kluczowy w wyborze sprzetu, chociaz zauwazam je w roznych aspektach uzywania aparatow.
tu akurat ciezko porownywac. mozna porownac LV w 6D2 z RP albo 5DIV z R. ale juz niekoniecznie fazowy AF lustrzanki z ktorymkolwiek Dual Pikselem. mozna sobie co najwyzej we wlasnym przypadku przefocic, porownac i ocenic co sie w konkretnych sytuacjach zdjeciowych lepiej sprawdza z posiadanymi obiektywami. w Canonie mozna z grubsza powiedziec, ze STM bedzie "przyjemniej" pracowal z Dual Pikselem, ale klasyczny USM (taki prawdziwy Ring USM) nieco sprawniej z fazowym.