Moim zdaniem warto dopłacić za tą "rewolucyjność AF", szczególnie jeśli fotografuje się ludzi z małą GO. Pamiętam jak przyszło R i podpiąłem (wcześniej miałem 6d2, 6d i cropy) EF 50/1.4 i nagle szok - to szkło zaczęło działać, same celne w oko, nie to co na lustrachZ innymi szkłami analogicznie.
Ostatnio robię archiwizację zdjęć z kompa od roku 2006, ile ja miałem nietrafionych fot właśnie z luster, nawet takich prostych krajobrazowych. Siedząc w tych zdjęciach codziennie, widzę jaki postęp zrobiłem technologiczny, jak i osobisty.