No filmowanie na wyższym poziomie zdecydowanie, ale dla fotografa amatora to bez znaczenia (osobiście wolę nagrać krótki filmik np jak się dziecko bawi, albo robi coś śmiesznego telefonem, bo jakość tu nie ma znaczenia). Jest tak jak napisałem - R6 ma innego klienta docelowo, zwyczajnie. R6 to już aparat, który ma się zwrócić na zleceniach, a R to powiedzmy taka półka cena/jakość dla hobbysty.

W 6D jak wyciągałem czarne kolory, to widziałem oczywiście ziarno i kiepską jakość w tym miejscu zdjęcia, ale nie potrafiłem tego nazwać myślałem, że generalnie nie da się ukręcić z tego loda, że żaden aparat ani technika tego nie potrafi, a tu błąd. W R jeszcze nie próbowałem. Swoją drogą jest filmik na YT jak jakaś pani porównuje zdjęcia z RP, R, R6 i R5 i szczerze mówiąc (zdjęcie takie na YT właśnie wyświetlone), to nie widać praktycznie żadnych różnic między tymi body. R chyba najgorzej wychodził, bo kolor skóry był fatalny (po tych 1-2h obcowania z aparatem tego nie stwierdziłem, jak robiłem zdjęcia córki, żeby skóra była jakaś zielona).

Swoją drogą co do ogólnie systemu RF, to odnoszę wrażenie, że jest to w dużym stopniu skok na kasę. Rewolucyjny jest AF, LV i nei wiem co tam jeszcze...? Ciekawe, czy system ML jest ogólnie jeszcze rozwojowy, czy np już wyciśnięte jest 70% z tego systemu, a reszta to kwestia np obłożenia całego ekranu punktami AF w 100%, jeszcze szybsza migawka i jakieś generalnie "detale" typu 4K/240fps. Bo niekiedy odnoszę wrażenie, że w fotografii zostało już zrobione wszystko, albo przynajmniej z 90%. Coś może być jedynie większe, szybsze, ale obrazek nadal będzie taki sam jak np 20 lat temu. Czy się mylę? OD razu mówię, że nie jestem zaczytany w tej technologi ML. Może oferuje ona znacznie więcej niż myślę.