R-ki używam dopiero od 4 dni, więc moja opinia jest pisana "na świeżo" - zrobiłem dopiero około 200 zdjęć, wszystkie w raczej trudnych warunkach, ISO 3200 - 12 800.
Przesiadłem się z 5DmkII na EOS R i różnica jest kosmiczna.
Mam wrażenie, że z dnia na dzień moje zdjęcia są w 80%-90% trafione, kolory są lepsze, szumy na iso 6400 w pełni akceptowalne, a radość z robienia zdjęć jest taka jakiej dawno już nie miałem

Długo zastanawiałem się czy zostać w C, czy przejść na inny system - postawiłem na R i nie żałuję. "Broniłem się" też przed bezlusterkowcem i widzę, że nie miało to sensu.
Jak dla mnie (amatora) R jest świetnym body - zdecydowana większość zdjęć nie wymaga dubli (w 5DmkII leciałem serią, żeby przynajmniej jedno z serii zdjęć na dużej diurze było trafione), i jakoś sporo mniej czasu poświęcam na obróbkę w LR.

Z konkurencji się cieszę, bo aparat dało się kupić poniżej 8k, i to nie wliczając cashbacka od Canona.
Z drogich obiektywów RF też jestem całkiem zadowolony, bo liczę (nawinie) na spadek cen używanych stałek L na bagnecie EF
