Bądźmy dobrej myśliDo tej pory canon spisywał się świetnie. To chyba inne standardy niż AGD, czy drobne RTV. Swoje pierwsze śluby, plenery i wypady fotografowałem amatorskim, plastikowym 400d i bez problemu przetrwał wszelkie niedogodności i intensywne użytkowanie. Tu wyżej kolega ma najprawdopodobniej problem z 50/1.4 - to bardzo delikatny, kapryśny i nieprzewidywalny obiektyw. Przeszliśmy z żoną już ze 4 egzemplarze.
To jest niepocieszające. Przy dwóch body mniej się zmienia obiektywy więc mniej syfu. Trzeba kupić 2gą Rkę![]()