Dokładnie tak samo było w Soniakach generacji I i II i jest nadal w generacji III w trybie HI+. Związane to jest z koniecznością opróżnienia bufora matrycy itp. Chodzi o to, że obrazek jest zatrzymany na "znacznie" dłużej niż sam czas odczytu matrycy. W wypadku dynamicznych scen okrutnie utrudnia pracę - zobaczysz na pokazach - masakra, kiedy widzisz zatrzymany obiekt a potem nagle okazuje się, że jest już w zasadzie poza kadrem. Dlatego nigdy nie używam HI+ przy spottingu, tyle że u mnie HI+ to 11fpsów.
Wyjątkiem na rynku jest A9, w którym nie ma w ogóle zatrzymania obrazu - no ale tam jest stacked sensor.
p,paw