Co do rozwoju canona to nie przesadzajmy z tym zastojem, brakiem innowacji itd. R nie jest tzw. puszką PRO. Dajmy im trochę czasu.
Canon to ogromna korporacja z wielkim kapitałem, za którym stoją inwestorzy, udziałowcy, akcjonariusze itd. Jeśli będzie spadać sprzedaż z powodu produktów niedopasowanych do oczekiwań kupujących to przecież nie odpuszczą, bo tej machiny nie da się już zatrzymać, tylko dadzą produkt, który to dalej pociągnie.
Kiedyś na forum padł zarzut, że sony ma drogie szkła dlatego sporo osób z tymi korpusami korzysta ze szklarni EF. W odpowiedzi ktoś porównał ceny topowych szkieł L i G. Ceny bardzo podobne więc zarzut na pierwszy rzut oka odrzucony. Problem jest jednak w tym, że mało kto od razu kupuje takie drogie zabawki. Najczęściej zaczynamy od cropa z kitem, potem jakieś dodatkowe zoomy UWA lub tele albo jakaś stałka. Potem lampa, może lepszy crop, potem FF, wymiana szkieł na lepsze itd. Znamy to, bo większość z Nas to przechodziła albo jest w trakcie tej drogiCanon, czy Nikon jednak taką drogę zapewnia. Można zacząć tanio...i złapać haczyk
Zanim się obejrzymy mamy całą torbę tych gratów + pewne przyzwyczajenia ergonomiczne i przejście na inny system już nie jest takie łatwe. Dlatego te zmiany na Sony są najczęściej w segmencie PRO, wśród fotografów z funduszami, potrzebujących konkretnych bajerów. Jak tu ktoś jednak zauważył czasami są to jednak przejścia "jedną nogą". Kupuję korpus a7III a korzystam ze szkieł EF. Powrót może być szybszy niż się niektórym wydaje. Stawianie krzyżyka na Canonie w tym momencie wydaje mi się zupełnie nieuzasadnione.
Żeby nie było - nie mam nic przeciwko Sony, czy Nikonowi. Bardzo im kibicuję i mógłbym zmienić system.