Ja byłem ostatnio na warsztatach foto. Kilkunastu uczestników wszyscy min jedno body FF prawie same 5d i d750 oraz kilka a7 z manualami. I jeden koleś był z nówką a7III. Podczas macanka aparat został ustawiony w tryb czuwania czy jak go zwał i odłożony na bok na czas teorii. Okazało się, że "czuwanie" zeżarło połowę baterii. Następnie po godzinie focenia na sesji, bateria padła i uczestnik musiał kontynuować focenie starym beckupem bodaj d90.