No niestety. Też mi się zdaje że momentami w tym wszystkim coś tracimy.
@Cichy - ja mam podobnie ale w nieco inną stronę i w sumie Cię rozumiem. Mam alfę 6000 z której nie jestem w stanie wydobyć kolorów jakie chcę. To co w byle g... dslr za grosze mam od ręki tutaj jest trudnoosiągalne. Nie mówię o jpg bo to rozumiem że to może nie być trudne ale z rawa wychodzi też coś co mi nie odpowiada. Ciekawe jest to że nawet B&W wychodzą jakieś takie "twarde". Każdy musi sobie znaleźć odpowiednie narzędzie do pracy. Też myślałem o A7 ale po kontakcie widzę że ergonomicznie to taka sama abstrakcja dla mnie jak mój alfiok, a jak do tego obrazek ma dojść z tymi samymi wadami to wolę nie ryzykować. eRki póki co nie wziąłem, po prostu poczekam. Nie mam ciśnienia na zakupy bo nie muszę w sumie teraz mieć FF.