nazywanie tego (cropa z matrycy) extenderem to naginanie rzeczywistości (extender to optyka która zmienia ogniskową), przy 50mpix cropowanie ma jakiś sens, normalnie wolałbym robić takie rzeczy (gdybym robił) w postproducji bo dysponując całym kadrem można sobie wybrać dokładnie co się obcina
No to rób, czy ktoś broni?? Natomiast są ludzie którzy mają inny sposób pracy (o czym była mowa wyżej) i dla nich taki nazwijmy to crop elektroniczny może być przydatny .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner