Rozumiem więc że to (dla Ciebie) oznacza winę/stronniczość dpreview.
Jak się znajdzie winnego to od razu człowiek czuje się lepiej
jedyną kategorią w której lepszy jest EOS R od A7 III to jakość obudowy.
W ergonomii wygrywa z wersjami A7x M2 ale przegrywa z wersjami M3 (co dla mnie jest zaskoczeniem)
Tak na prawdę to konkurencja pomiędzy Sony a Canon/Nikon przeniosła się już z pola konstrukcji aparatów foto na którym Canon ze swoim długoletnim doświadczeniem i dorobkiem był królem sprzedaży a Nikon na ogół tworzył lepsze, wyżej oceniane konstrukcje na pole zaawansowanej elektroniki użytkowej gdzie "większym" jest Sony.
Już "za chwilę" aparaty foto będą tylko/w pełni elektroniczne.
Sony musi zbudować swój prestiż jako twórca systemów foto, dobrą opinię, "stały elektorat" by mieć sensowny stabilny rynek zbytu
Canon powinien szybko mieć co najmniej porównywalne wyroby ML z Sony/Nikona by na tym rynku nie za wiele stracić na rzecz Nikona i Sony
Start Canona z EOS R zaliczył nie najlepszy.
Uważam że to nie może się powtórzyć przy następnym body.
jp
PS
Gdy "chodziłem" z 5D3 to nie miałem żadnych kłopotów z ergonomią, wszystko było intuicyjne i na swoim miejscu
Początki z A7R2 były trudne.
Teraz gdy "chodzę" z A7R3 to nie mam żadnych kłopotów z ergonomią, wszystko jest intuicyjne i na swoim miejscu
Ręce się naumiały.
I to by było tyle na ten temat.