
Zamieszczone przez
robertskc7
Ale po co ? Rozumiem robisz aparatem z milionowym przebiegiem trzeba zmienić - OK. Czekać? Skoro czekasz - znaczy nie potrzebujesz. Olać? Jak masz dobry aparat, to po co wywalać grubą kasę na nowy? Przejść do innego systemu. Co ? Po co, jak, dla czego? Focha strzelić na Canona i kupić Sony. A jak się okaże, że zdjęcia z nowego są takie same i żeby ktoś je "podziwiał" to trzeba je podpisywać, czym zostały zrobione, przy każdej publikacji.
Współczesny marketing przypomina film "Oni żyją"