Canon EOS R - dyskusja ogólna.

[Hubert Multana]

No nie wiem, dla mnie to dość niecodzienny widok spotkać w parku amatora ze zestawem za 70 tysięcy złotych.

Plus na żywo naprawdę robi niesamowite wrażenie.

[candar]

No nie wiem, dla mnie to dość niecodzienny widok spotkać w parku amatora ze zestawem za 70 tysięcy złotych.

Na jakiej podstawie osądzasz gościa, że jest amatorem?
Podaj proszę definicję amatora "z zestawem za 70 tysięcy złotych".

BTW - to że obiektyw nie jest w Twoim zasięgu finansowym jakoś nie tłumaczy nazwania kogoś "amatorem".

[Kolekcjoner]

No nie wiem, dla mnie to dość niecodzienny widok spotkać w parku amatora ze zestawem za 70 tysięcy złotych.

Dla mnie nic dziwnego, to właśnie bogatych entuzjastów/* stać na kupowanie sobie sprzętu ponad potrzeby rozumiane jako inwestycja.
/* - używam słowa entuzjasta nie amator, bo to ostatnie w naszym języku nie zawsze jest rozumiane pozytywnie....

[cauchy]

Widok zdecydowanie niecodzienny, ale nie niezwykły po co dziadkowi piniondze ktore ciułał na emeryture? Bedzie je jadł? Znalazl pasje ktora moze wyciagnela go z deprechy i sprawi ze ruszy się do lasu, a kto wie moze zostanie autorem zdjęcia roku? Ludzie mają różne motywacje by wydać swoje grosze, najwazniejsze żeby nabytek był srodkiem do osiagniecia celu, a nie celem samym w sobie, i ja tak podchodze do wszystkich narzedzi do realizacji hobby - foto, rower, gitara, dron, plecak w góry itp. To są tylko narzędzia.

[don]

Wydaje mi sie ze Hubert slowo amator uzyl w kontekscie hobby. Zabawna sytuacja, moze chlop poszedl do sklepu i poprosil o zestaw na ptaki, sprzedawca pokazal mu co ma a ten wzial. Mysle ze sporo ludzi stac na taki zestaw od reki ale poprostu maja imne priorytety. Moze w wieku tego Pana tez odwale taki numer.

[Hubert Multana]

Na jakiej podstawie osądzasz gościa, że jest amatorem?
Podaj proszę definicję amatora "z zestawem za 70 tysięcy złotych".

BTW - to że obiektyw nie jest w Twoim zasięgu finansowym jakoś nie tłumaczy nazwania kogoś "amatorem".

Bo usiadłem obok niego na ławce, opowiedziałem mu co tu robie, zapytałem co on tu robi i powiedział że kupił sprzęt wczoraj bo chce nauczyć się robić zdjęcia ptaków

Obiektyw wyglądał na nowiutki więc nie mam powodów by myśleć że to zmyślił.

[Bangi]

Tak mi się skojarzyło w kontekście entuzjastów / amatorów

[cauchy]

[don]

Bo usiadłem obok niego na ławce, opowiedziałem mu co tu robie, zapytałem co on tu robi i powiedział że kupił sprzęt wczoraj bo chce nauczyć się robić zdjęcia ptaków

Obiektyw wyglądał na nowiutki więc nie mam powodów by myśleć że to zmyślił.

Mysle ze sprzet do nauki fotografowania kupil w sam raz. Przynajmniej chlop nie bedzie mial dylematu ze bedzie potrzebowal lepszego sprzetu , wydawal kolejna kase na zmiane szkiel, kombinowal, cudowal, marudzil. A jak zmieni target na sport to tez jak znalazl :P

[candar]

Bo usiadłem obok niego na ławce, opowiedziałem mu co tu robie, zapytałem co on tu robi i powiedział że kupił sprzęt wczoraj bo chce nauczyć się robić zdjęcia ptaków

Obiektyw wyglądał na nowiutki więc nie mam powodów by myśleć że to zmyślił.

No i?

Ale nie wiesz, czy ów gość przez uprzednie kilka dekad fotografował pejzaże i ludzi w profesjonalny sposób a teraz przerzucił się na ptactwo?

Prosty przykład - znajomy po 20 latach spełnienia się w fotografii portretowej i pejzażowej wrócił do foto-ptactwa kupując w tym roku R5 + RF 600 mm f/4 L IS USM Znajomy może pisać, że jest amatorem, ale znam jego foty i poziom techniczny zdjęć to górna półka.
Jakieś pytania?