... na allegrobo stwierdzą, że bezlustra są passe
... na allegrobo stwierdzą, że bezlustra są passe
nie nabijałbym się z Sony. To włąśnie sony powinni dziękować przyszli nabywcy bezluster C i N.
R5+Canon EF 800/5.6, Sigma 500/4 S, RP+L14/4.
https://www.facebook.com/dziki.swiat.zdjecia
osobiscie bezlustra mnie srednio interesuja. no, moze kupilbym sobie takie jako aparat do torebki, ale wtedy male, lekkie i z malenkimi obiektywami ---> czyli Fuji (bo proporcji 4:3 nie trawie, a przyciecie tego do 3:2 jeszcze bardziej redukuje jakosc obrazu) chociaz po ostatnich uzupelnieniach Canon M bynajmniej nie wydaje sie glupi.
w kwestii nabijania... nie mam wiekszych uwag do sprzetu (A7, optyki), bo pod wzgledem mozliwosci jest to niezle. natomiast nieodmiennie irytuje mnie, a czasem bawi, ewangelia fanbojow Sony, ktorzy z kazdego kata internetu wylewaja sie jak, nie przymierzajac, odchody z zapchanej toalety. i to jest jednak dosc meczace. kiedys na kazdym kanale TV (tzn. na obu kanalach) byl general i plenum partii, a teraz, czy otworzysz forum Canon czy Nikona czy kurna zelazek Philips albo odkurzaczy Bosch - wszedzie jakis nawiedzony oglasza, ze to wszystko jest przezytkiem, ma gowniany DR i w ogole wedlug DXO nadaje sie do wyrzucenia, bo Sony, tylko Sony i zawsze Sony akbar.
Wydaje mnie się, że skala niezadowolenia wybrykami ambasadorów Sony też jest jakby niewspółmierna do skali ich świrowania.
Nie to, żebym kogoś posądzał o symetryczne ambasodorowanie Canonowi...![]()
Ja gdzieś ostatnio czytałem, że fajnboje Sony (czyli ja na przykład) to absolutnie nic w porównaniu z fanbojami Fuji
No ale tamci przynajmniej nie muszą brać wody w usta jeżeli chodzi o ergonomię
p,paw
https://pawel.online | R5mk2 | RF 14-35 f/4 L | RF 24-105 f/4 L | RF 70-200 f/4 L| RF 100-500 f/4.5-7.1 L | RF 50 f/1.8 STM | RF 1.4x | Na blogu: Nowy Jork
@akustyk. Właśnie nie sam sprzęt a wyznawcy PS stają się natrętni do tego stopnia, że zaczyna się nienawidzieć markę jako całość. Dochodzi jeszcze uosobnianie sony z tymi personami itd. A gdy pokazują swoje prace i płakać się chce... Ręce można załamywać i pytać na co te wszystkie pixele, klatki i DR.
Ciekawe jak przy A będzie wyglądała sprzedaż R i Z.
Marki markami. Jeśli ktoś jest fanboyem to niech będzie. Ja mam A7III i zmiany z Canona nie żałuję wcaleale fakt, na grupie Sony A7III fotki są tragiczne !!! Na Fuji o niebo lepiej
O N i C się nie mówi
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
Jp nie ma z kim pogadać tam, to przenosi newsy tu... smutne to trochę.
Tak popatrzyłem na tą stronę. Masakra, reklam jakiś programotwórów upiększających piekno milion, RUMORSY o rzeczach które istnieją oficjalnie... i to "breathtaking sony G master" no rozjebało mnie na łopatki
Trochę mocniej przysiadłem do tematu i w zasadzie niewiele wymyśliłem. Pojawiły się już w zasadzie 3 puszki, które teoretycznie mogłyby być sukcesorem mojej A72, która generalnie jest dobra jako uzupełnienie zestawu Canona, ale raczej nie skłoniłbym się ku traktowaniu jej jako podstawowego aparatu. Canon byłby chyba najodpowiedniejszy, choć jestem ciekaw, jaką ma matrycę (głównie rozpiętość tonalna i DR, bo na szumy to już dawno nie patrzę). Trochę mnie martwi ergonomia tego aparatu (mało przycisków z tyłu, brak Joya) a najbardziej brak stabilizacji matrycy. Wczoraj robiłem fotki już po zachodzi słońca, manualnym 40/1.4, czasy 1/20-1/40 i w zasadzie większość zdjęć ostra. Raczej i tak nie byłbym zainteresowany 28-70, być może (choć tez wątpię) 50/1.2, ale to za mało.
Z6 wydaje mi się bardziej przyjazny, jedyne co może mnie w nim przeszkadzać to kolorystyka "nikonowa". Ale podoba mi się ergonomicznie więc jeszcze nie przekreślam go zupełnie.
Ostatni i najbardziej prawdopodobny w moim wyborze jest A73. Zakładam, że już za chwilę stanieje do poziomu 8k i w zasadzie ten aparat ma niemal wszystko, co potrzebuję. Niemal - bo do szczęścia brakuje mi w nim większego uchwytu, jaki jest w R i Z. Wszystkie testy jakie widziałem mówią jedno - matrycę ma zdecydowanie lepszą niż w A72, szumy na poziomie 5d4, a DR nawet lepszy. Czego chcieć więcej ? Szkoda, że Canon pokazał nieco w sumie okrojony aparat (znam ludzi którzy mieli go w rękach i potwierdzali, że są nieprzyjazne ergonomicznie) bez IS matrycy, bez joysticka, bez awaryjnego slotu. Sam już nie wiem. Jeszcze wypróbuję tego Nikona, ale coś mi się widzi, że skończy się znów na Sony.
O obiektywach wiem prawie wszystko