Jeśli piszesz: "kitem na f5.6 nie osiągnie się plastyki f1.2" to pokaż mi choć raz te Twoje "PLASTYCZNE" zdjęcia na f/1.2 - czyli znakomitą separację planów bliskich i dalekich , doskonałe zbalansowany kontrast i ostrość na pełnym otwarciu przysłony, wysoką rozpiętość tonalną, doskonałe kolory, światło-cienie + przejścia tonalne pomiędzy jasnymi a ciemnymi partiami obrazu, doskonałe oddanie nieostrości (bokeh) i brak wad optycznych (dystorsja, aberracja, winieta). To wszystko wyżej to cechy obiektywów i ich konstrukcji oraz wieloplanowości i oświetlenia obiektu (światłocienia) , odpowiedniego ułożenia przedmiotów, sylwetek ludzkich i żadna "plastyka" w odniesieniu do f/1.2 nie ma tu nic do rzeczy![]()
BTW - plastyka to był taki przedmiot na lekcjach ZPT w PRLuMistycyzm i magia f/1.2, mylisz pojęcia rozmemłanego tła z właściwym oświetleniem (światłocień) , kompozycją i odwzorowaniem trójwymiarowości na zdjęciach.
Mój przykład https://35photo.pro/photo_6340678/