c5 nalezy do aparatow do dzisiaj cenionych za wspaniala kolorystyke , jaka mozna uzyskac.
jesli w ciagu 10 - 15 lat tego nie opanowales , tzn, ze jestes zbyt leniwy by zadac sobie trud i to rozpracowac-
a to jest wysilek intelektualnie mniejszy niz dla dziecka , ktore musi opanowac tabliczke mnozenia.
Nie ma najmniejszego sensu posiadanie kilku aparatow i obiektywow , jesli nie potrafi sie opanowac podstawowych funkcji jednego z nich.
im wiecej sprzetu masz do dyspozycji , tym coraz bardziej jestes zaabsorbowany obsluga sprzetu , coraz mniej czasu i namyslu masz dla fotografowania.
Nadmiar sprzetu przeszkadza nie pomaga.
Jesli nie widzisz kolosalnej roznicy w jakosci obrazowania pomiedzy c5m2 a iphonem na korzysc c, tzn nie Maja one dla Ciebie zadnego znaczenia.
Sugerowalbym albo nastawic wszystko na Auto i robic zdjecia w jpg , zawsze lekka korekture jasniej/ciemniej i balans bieli w razie potrzeby mozesz przeprowadzic, lub w ogole przejsc na uniwersalny aparat typu hybryda, ktory ma zielony kwadracik na pokretle nastawy czasow/trybu pracy..