Każdy aparat cyfrowy robi "postprodukcję" aby ze świata rejestrowanego przez piksele zrobić świat taki jak widzą ludzie.
W aparatach są ustawienia "domyślne/automatyczne" które dają zadawalający wygląd zdjęcia w szerokim zakresie sytuacji zdjęciowych.
W nowych aparatach oprogramowanie (np. smartfony) często doprowadza/"ulepsza" wygląd zdjęcia do takiego które jest dalekie od tego co widzimy w trakcie robienia zdjęcia a jest bliskie "pocztówce".
W wyższej klasie aparatów (np. 5Dx) użytkownik ma bardzo duży zakres możliwości dopasowania do swoich potrzeb.
Ale to pozwala także na "nieprawidłowe" dobranie ustawień co kończy się ... masakrą
jp