3xEos R | 16-35L 2.8 III | 16-35L 4 IS | 24 1.4 art |35L 1.4 II | 50 1.4 art | 50 2.5 MACRO | 85L 1.4 IS | 85 1.4 art | 135 1.8 art | 70-200L 2.8 IS II | 70-300L 4-5.6 | 6x430ex rt III |
Kurcze aparat za 10k zawiesza się kilka razy dziennie? Co oni go na windowsie postawili? Mój 60d czy teraz 80d ani razu nie zawiesił się... Trochę kiepsko.
Wyjaśni mi ktoś o co chodzi z tą autostradą?
EOS R | RF 24-105
W kwestii zawieszania - mi się jeszcze nie zawiesił.
Mój ma przebieg 7000, jeszcze mi się nie zawiesił, ale raz w bardzo nieodpowiednim czasie po włożeniu do puszki w pełni naładowanego akumulatora wyświetlił się komunikat stwierdzający jego rozładowanie(używam 3 szt oryginalne) i aparat nie wystartował. Zwaliłem winę na moją demencję i w tym ważnym momencie ratowałem się telefonem. Po 2 godz włączyłem aparat, uruchomił się i udawał, że nic się nie stało.
Cierpię na chroniczny brak wolnego czasu i ... talentu.
R5 ; RF24-105 f4; RF35 f/1,8; RF50 f1.8; RF14-35 f4; EF50 f1.4; EF85 f1.8; EF70-200 f4IS; EF135 f2; 430EXII; RF 100-400 f5.6-8
A niech się zawiesza, będą tanie używki
--- Kolejny post ---
Chodzi o to, że zapier....sz boczną szosą z wybojami, a autostradą pędzi Jan P. (łowca różowych tygrysów) i jego przyjaciel Candar oraz cała zgraja pomniejszych wyznawców słusznej drogi.
Prośba, by napisać coś więcej o okolicznościach zawieszenia się układu body - obiektyw - cały dzień to ile godzin bez przerwy? U mnie się zawiesza przy posługiwaniu się dwustronnym adapterem Meike do fotografii makro i tylko po zmianie obiektywu - Tamron, Canon jest tu obojętne oraz czy aparat był włączony, czy wyłączony. Trzeba uchylić klapkę, wysunąć baterię, całość rusza i można robić zdjęcia bez problemu. Ktoś niżej napisał o problemie z akumulatorami - jeszcze nie używam oryginalnego od kompletu, dobijam schedę po 7d - i tu jest problem odczytywania danych z chipów baterii, bo naładowany Newell pięknie pokazuje 100% a po 110 zdjęciach 51%, choć włożony do 7d już 56%. Natomiast Phottix - nie wyświetla informacji na body R (choć na 7d tak) potrafi zrobić prawie 500 zdjęć i aparat po kilku dniach się uruchomia - być może to problem korelacji danych body i baterii - chip baterii wie swoje, a body swoje.
Mi się jeszcze nigdy nie zawiesił a zrobiłem nim myślę już więcej jak 10K zdjęć. Raz tylko wyskoczył mi Err01 gdy używałem obiektyw Canona EF 100mm f2. Po rozpięciu go z adapterem i wyczyszczeniu styków problem nigdy się nie powtórzył. Na innych obiektywach w tym Tamronach, Sigmach i innych Canonach nigdy coś podobnego się nie wydarzyło.
Okoliczności: reportaż ślubny, więc pracował od 9 rano do prawie 1 w nocy. Zawiesza mi się z 50mm 1.4 (i za drugim razem z nieoryginalną baterią). Stawiam, że to wina obiektywu, które już swoje wysłużył.
Co do zawieszania się kilka razy dziennie - mam go od listopada i w sumie zawiesił się z 4 razy przez jakieś 10 reportaży i wiele innych sesji. Więc żadna tragedia, tylko ta sobota była pechowa. Tak jak napisałem wyżej, stawiam, że to wina rozstrzelonej 50mm + R.
--- Kolejny post ---
Kwestia wyciągnięcia baterii.
Używam głównie servo i serii.
Poza oryginalnym adapterem EF-R innych nie używam, bateria używam od 6d stare Phottixy (2 sztuki) + Newel (zamiennik) + od 6dmkII. Zero problemów w takiej konfiguracji.