Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 09-09-2018 o 11:26
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
Masz adapter na EF. Canon rzucił zestaw na żer dla tych co nie jest to żadna kosmiczna kwota i albo wiedzą co kupują albo chcą mieć coś emejzi![]()
Ja poczekam aż to stanieje (i oczywiście na realne testy + własne potrzymanie w ręku) ale nie powiem, jest kolejny gracz w zabawie 6d2 czy jednak 5d4 (którego wadą jest brak bujanego ekranu na moje potrzeby). R to znowu bateria + ew problemy z EVF. Żeby nie było, to moje hobby i z fotografii nie żyje.
Ps. No i największy problem to ma teraz Sony bo R będzie się sprzedawał bardzo dobrze mocno przyblokuje przejście z C na S.
Ostatnio edytowane przez kmeg ; 09-09-2018 o 12:07
To, że ktoś ma kasę nie znaczy, że daje się rżnąc baranom z marketingu na podatki od nowości. Aczkolwiek na pewno się tacy znajdą![]()
Na tym wideo: https://www.youtube.com/watch?v=R0ySKtnaGBY Jared Polin twierdzi, że pod względem postprodukcji sensor z EOS R zachowuje się tak samo jak ten z 5dmk4. Można również poprać pliki DNG zawierające obraz z nowego korpusu.
No ja żyję, to kalkuluję co i kiedy się opłaca, a co nieJuż było wcześniej, że ten aparat to nie wiadomo dla kogo jest. Te emejzingi to już od premiery a7II, więc ile jeszcze tych klientów zostało ?
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Oczywiście, że to rozumiem i gdybym żył ze ślubów czy eventów to bym go nie kupił. Sporo osób wędruje z C do S na ML FF - teraz ten strumień baaaardzo mocno się wysuszy. Jest sporo osób w C, które albo nie mają FF albo słyszeli, że ML FF jest super cool więc mogą na nie powędrować. FF nigdy nie było tanie (tzn już od dawna tanie nie jest) a teraz dostają takie coś pomiędzy 6d a 5d więc sporo może się skusić. Ja sam to body biorę mocno pod uwagę jako aktualizacja 5d2, która dalej robi zdjęcia więc nie mam parcia i sobie spokojnie poczekam. Klientów wbrew pozorom jest cała masa i jeszcze trochę (marketing Sony dzielnie pracował), zobaczysz, że będzie się bardzo dobrze sprzedawało, szczególnie, że EOS R zaskoczył na wielu poziomach![]()
Ostatnio edytowane przez kmeg ; 09-09-2018 o 12:52
Dla mnie brak lustra nie ma absolutnie żadnego wpływu na "lepsze zdjęcia". Ja rozumiem, że moda, że marketing i że się marketingowcy dwoją i troją, że ja muszę to mieć, a oni moją kasę.
Ja świat amatorskiej fotografii znam od innej strony i wygląda on mniej więcej tak, że jak się amator dowie, że taka sigma 35 1.4 kosztuje 3k to albo porzuca hobby albo po zakupie wyszukuje w google - jak zostać fotografem ślubnym.
Są ludzie co dla nich R czy Leica to dowcip. Ale co to ma do mnie i do mojej pracy? To, że oni kupują to znaczy, że ja muszę ?
[ 500px ]
Jeśli DPAF działa tak jak wynika z pierwszych wrażeń to mocno ułatwi pracę. Mniej nie trafionych zdjęć to mniej selekcji i mniej straconego czasu. Przeładowanie 1.4 to słabe rozwiązanie a żadna lustrzanka nie ma punktu ostrości tam gdzie oko w złotym podziale.