Pierwsze wrażenia mam za sobą.
Pierwsze co sprawdziłem to ten nieszczęsny banding. Wygląda, że to plaga zesłana na Niemców (ich forum się tym pasjonuje).
Obrazek piękny, dużo detali, kolory super.
Obróbka to sama przyjemność. Dziś było ostre słońce więc kontrastu w mieście nie brakowało. Matryca łyka bez problemu rozjaśnienie cieni o 4EV, szum malutki, ładny.
Kolory po wyciągnięciu całkiem reaktywne na nasycanie. Zielony oczywiście słabiej się nasyca - jak to w Canonie.
Po pół roku użytkowania M50 obsługa R wydaje się naturalna. Rzeczywiście fajnie się to trzyma.
EVF załuguje na duże "Wow!"
Podpiąłem YN-E3-RT i ładnie steruje 430EXIIIRT - przynajmniej w ETTL
Testy AF jak ogarnę lepiej całe to sterowanie AF.