Aktualnie jestem w kraju przekwitlej wisni i mialem okazje obejsc kilka BIC Camera i Yodobashi-ch, gdzie ten sprzet lezy do pomacania.
RP to dla mnie wypierd. Maly, niewygodny w trzymaniu (uchwyt jak Rebela 800D), plastikowy. R lepiej chociaz tez nie wszystko mi sie podoba (zawiasy ekraniku wydaja sie mniej solidne niz 750D czy 6D2). Celownik elektroniczny w R nawet niezly, w RP kijowy. No ale to przeciez przyszlosc i autostrada, a mnie zal d* sciska bo wtopilem z 6D2
Z obiektywow mialem w lapkach RF 35 (umiarkowanie maly z R), RF 24-105 (niemaly, ale z R-ka nawet w porzo) RF 50/1.2 (fajny, choc dosc duzy) i 28-70. Ten mialem w lapie tylko luzem, bez korpusu, bo pewnie nie chcieli tych wydmuszek osmieszac. IMHO to szklo jest do korpusu co najmniej gabarytu 5D3. Wiadro, jak nie przymierzajac, jakas Sigma... Kompletny nonsens pod R, nad RP sie nawet nie bede znecal...
Ogolnie to po kontakcie organoleptycznym utrzymuje opinie, ze R bedzie fajnym systemem... za 2-3 lata. Jak bedzie z niego mozna zlozyc sensowny zestaw. W tej chwili jest to zlepek szkiel-misiow i go* wydmuszek. I mowie to jako uzytkownik 10D, 30D, 5D, 5D2, 6D, 6D2. Nawet kolo 6D2 to to R nie lezalo, a RP to jest trabant w cenie uczciwego aparatu