Canon podszedł do tego w myśl zasady "chcieliście bezlustro, to macie". Nic nowego poza brakiem lustra i wizjera w odpowiedzi na oczekiwania fanów rzekomo nowej technologii.
Canon podszedł do tego w myśl zasady "chcieliście bezlustro, to macie". Nic nowego poza brakiem lustra i wizjera w odpowiedzi na oczekiwania fanów rzekomo nowej technologii.
Miłego dniamoja www
No więc właśnie jeżeli wierzyć Canonowi, to jego implementacja PDAF jest inna. O ile w Sony/Nikon na matrycy są dedykowane piksele pod AF (uczestniczą tylko częściowo o odczycie obrazu) to w Dual Pixel AF - wszystkie piksele matrycy są podzielone na 2 - każdy z nich jednocześnie odczytuje obraz i może brać udział w procesie AF.
p,paw
https://pawel.online | R5mk2 | RF 14-35 f/4 L | RF 24-105 f/4 L | RF 70-200 f/4 L| RF 100-500 f/4.5-7.1 L | RF 50 f/1.8 STM | RF 1.4x | Na blogu: Nowy Jork
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
Jak sensor będzie trochę lepszy do tego z 5dmk4 to będzie fajnie. Panowie, posiadacze nowszych body. Jak działa DPAF z obiektywami Sigmy/Tamrona?
Mam 6d2. Osobiście nie widzę różnicy S35/1.4 w porównaniu do canonów. Problem jest natomiast w samym DPAF. Ten prostokąt, którym wskazujemy gdzie ma być ostro jest za duży i bardzo często zdjęcie jest przez to nietrafione. Po przybliżeniu x5 albo x10 ostrość praktycznie zawsze jest dobra. W ciemności znacznie zwalnia i przy nawet lekko ruchomych obiektach jest bardzo duży spadek skuteczności. Wykrywanie twarzy działa już całkiem OK. Szczególnie w filmie. Nie jest to jednak jeszcze poziom, którego oczekiwalibyśmy po puszkach z takiego segmentu. Bardzo brakuje eye-AF. Pisałem już o tym kilkukrotnie - ten system hardware-owo jest zrobiony dobrze. Poprawy lub po prostu rozwoju wymaga soft i przetwarzanie. Choć ktoś tu na forum pisał, że w tańszym M50 tych problemów już praktycznie nie ma. Dlatego z dużą ciekawością oczekuję pierwszych opinii dotyczących AF-u w EOS R. Jest to dla mnie w zasadzie najważniejsza jeśli nie jedyna cecha bezluster, która może je wynieść ponad DSLR.
Co do matrycy to bardzo możliwe, że ma wiele wspólnego z tą z 5d4. Więc powinno być dobrze. Ja jestem zachwycony już tą z 6d2. Daje przepiękne kolory, które nie rozjeżdżają się anie nie tracą zbytnio saturacji na wysokich ISO. Skóra w C1 wychodzi świetnie. Szczególnie w porównaniu do wyżej ocenianych matryc Sony, czy Nikona. Znani Youtuberzy i testerzy jednak nie interesują się takimi cechami. Najważniejszy jest DR badany w jakichś ekstremalnych zastosowaniach. Choć rozumiem, że dla wielu ma to spore znaczenie.
Po ostrej krytyce 6d2 szczególnie we wspomnianej kwestii DR-u myślę, że w EOS R nie popełnią już tego błędu. Oby kolory ciągle były dobre.
Miłego dniamoja www
Jacku to nie jest wina pdaf. Canon został z matrycami z tyłu gdzieś w okolicach 50d/7d. Tam nie było pdaf i dr też nie było ;-)
Co do dual pixel to pixele są dwufunkcyjne. Ustawiają af a w czasie robienia zdjęcia dziają normalnie. Tyle teoria bo .... jak to będzie w przypadku śledzenia?
--- Kolejny post ---
Dokładnie. To pokazuje stosunek tej firmy do klienta. Ta cecha za ileś lat odbije się canonowi czkawką.
To będzie świetny aparat tylko kwestia w jakiej grupie cenowej
Sprzedawać będzie się bardzo dobrze i zapewne pozwoli Canonowi przynajmniej utrzymać dystans pomiędzy pozostałymi producentami lub nawet go zwiększyć. Natomiast jest to także sygnał potwierdzający, że daleka droga do eliminowania dslr.