Ludzie mają swoje przyzwyczajenia, workflow, szkła, zaufanie, etc, które bardziej się liczą. Poza tym pro wiedzą, że zdjęcie trzeba dobrze naświetlić i dobrze skomponować kadr - a przede wszystkim trzeba coś mieć w tym kadrze. Canon całkiem nieźle to czuje i jak każda firma chce też wyciągać max zysk (i jak do tej pory im się to udaje). Nowy 1dx pewnie będzie starał się przygotować pro do zmian.
Ps.
Odróżniajmy pro żyjących z fotografi od ambasadorów i odrózniajmy rzeczywistość od marketingowego bełkotu (którego na tym forum jest już na tony). Fajnie jest mieć lepszy techniczny sprzęt tylko, że nie to się liczy tak naprawdę bo potem mamy takie "tygrysy".
Bo "kierownictwo Canona" dopiero rozważa IBIS i dwa sloty w korpusie PRO ML Jeśli R i RP będą dobrze schodzić (a będą) to nie zdziwię się jak znowu podzielą wersję PRO na coś a la 7D i 5D (takie Z6 i Z7) tylko podzielone okrojeniem puszek. W jednym dadzą IBIS i jeden slot a w drugim dwa, coś innego wytną.
Zresztą mają już matrycę 51 Mpix z canona 5Ds z 2015 roku (było o tym w wywiadzie "Mr. Kiyota : There are 50.6 million pixel EOS 5Ds" tak więc jaki problem wrzucić matrycę 51 Mpix z canona 5Ds z 2015 roku do R PRO i ogłosić kolejny sukces w ML ?
--- Kolejny post ---
Tak, tak. Takie zaufanie i wierność producentowi to podstawa. Ufając producentowi bezgranicznie będziemy zawsze pewni, że kupując nowy aparat AD 2019 dostajemy wszystko co najlepsze na rynku i nie wciskają nam technologii sprzed kilku lat wyjętej z kilku różnych aparatów.
To akurat oczywiste - wyłącznie "pro" z CB wiedzą, że zdjęcie trzeba dobrze naświetlić i dobrze skomponować kadr, wiedzą jak umiejętnie wykonać dobre zdjęcie, jak również wyłącznie oni wiedzą o tym, że "przede wszystkim trzeba coś mieć w tym kadrze". Cała reszta świata to amatorzy lamerzy i spamerzy nie mający pojęcia do czego służy aparat fotograficzny i powinni fotografować wyłącznie telefonami.
Samiuśka prawda. Potem czytając posty na CB człowiek znienacka dowiaduje się, że całe życie fotografował bez świadomości, że to "wizjer" (mowa o RP) jest kluczowym elementem w aparacie fotograficznym a nie klisza i tym bardziej nie matryca.
-> https://www.canon-board.info/threads...=1#post1388564 <-
Ostatnio edytowane przez candar ; 17-03-2019 o 13:59
Dawniej A1, F1N, EOS 50, 5, 3, 10D, 7D, 5D MARK I i II i III , N F-601, 801s , M DYNAX 505si , 7000 i 8000i , P K1000, ME SUPER, SUPER A , PROGRAM A, Fuji X-E1, X-T1, X-T2 , Nex5, A7 I i II obecnie: A7 IV , Nikon J1, Canon F1N , Kodak SIX20 , WELTI Ic i M42 moja strona II MM II IG II FB II 35photo II 500px II 1x.com
Patologiczny wyznawca S,P,F kupując nowy samochód też sprawdza przy jakiej v-max traci przyczepność w zakręcie? O dokładnych pomiarach hamowania 250-0 nawet nie wspominam, bo to pewnie podstawa.
Ofc potem wchodzi na forum np. Audi i spami, że jego Kia jest najlepsza?
I oczywiście każdy popierdziela elektrykiem, bo kto pakowałby się w ponad 100 letnią technologie paliw kopalnianych.
Ostatnio edytowane przez zdebik ; 17-03-2019 o 14:08
Mam znajomego, który mieszka niedaleko salonu Nissana. Przez całe życie kupuje wyłącznie Nissany bo jego zdaniem są najlepsze. I zapewne dla niego są, ale nie nazwałbym go "patologicznym wyznawcą" Nissana - on po prostu nigdy nie wsiadł i nigdy nie jechał samochodem innej marki niż Nissan. Ale też nigdy w dyskusji nie krytykuje użytkowników innych marek i za to go właśnie cenię
Każdym samochodem da się dojechać do celu i każdym aparatem da się zrobić zdjęcia - tyle. Znaczek producenta nie ma żadnego znaczenia (ale jak widzę sporo osób ma z tym problem
W świetle polityki energetycznej państwa likwidującej elektrownie wiatrowe w RP niestety taki mamy klimat.
Ostatnio edytowane przez candar ; 17-03-2019 o 14:29
Dawniej A1, F1N, EOS 50, 5, 3, 10D, 7D, 5D MARK I i II i III , N F-601, 801s , M DYNAX 505si , 7000 i 8000i , P K1000, ME SUPER, SUPER A , PROGRAM A, Fuji X-E1, X-T1, X-T2 , Nex5, A7 I i II obecnie: A7 IV , Nikon J1, Canon F1N , Kodak SIX20 , WELTI Ic i M42 moja strona II MM II IG II FB II 35photo II 500px II 1x.com
Przykład twojego znajomego raczej przeczy temu, że znaczek producenta nie ma znaczenia.
I tu nie masz racji. Dużo zależy od celu. Myślisz, że dajmy na to tam gdzie dojedziesz N Patrolem da się dojechać RR Phantomem i że znaczek Spirit of Ecstasy dla nabywców RR nie ma żadnego znaczenia?
--- Kolejny post ---
Posty, z których można by nabrać przekonania że tylko matryca ma znaczenie są bardziej wiarygodne?
Dokładnie. Nigdzie nie mam racji, po prostu tępy amator jestem, który nigdy żadnego aparatu nie miał w ręku i nie potrafi zdjęcia zrobić. Będę musiał z tym żyć.
Fakt, matryca w aparacie cyfrowym to zupełnie nieistotny i prawie zbędny element, taka przeszkadzajka można by rzec. Idąc dalej można przyjąć na wiarę, że najlepsze będą matryce 1/2.3 cala w telefonach. Taka informacja zapewne będzie wiarygodna niż bezsensowne rozpisywanie się o matrycach FF AD 2019.
Ostatnio edytowane przez candar ; 17-03-2019 o 15:13
Dawniej A1, F1N, EOS 50, 5, 3, 10D, 7D, 5D MARK I i II i III , N F-601, 801s , M DYNAX 505si , 7000 i 8000i , P K1000, ME SUPER, SUPER A , PROGRAM A, Fuji X-E1, X-T1, X-T2 , Nex5, A7 I i II obecnie: A7 IV , Nikon J1, Canon F1N , Kodak SIX20 , WELTI Ic i M42 moja strona II MM II IG II FB II 35photo II 500px II 1x.com
candar masz skłonność do popadania w skrajności . Mój zaprzyjaźniony mechanik uważa, że powinno się kupować tylko pojazdy marki mającej przewagę dzięki technice i krytykuje wszystkich, którzy nie chcą idąc w jego ślady zostać władcami pierścieni. Widać, że można mieć trudności z zaakceptowaniem, że klientela może mieć różne priorytety i niekoniecznie musi dążyć do posiadania sprzętu najdoskonalszego technologicznie.Rzeczywistość jednak jest taka, że "sprzętowi onaniści" nie stanowią najliczniejszej grupy zarówno wśród nabywców samochodów jak i aparatów fotograficznych. I ze świadomością tego chyba musisz nauczyć się żyć, pomimo że nie potrafisz tego zaakceptować.