trochę jeżdżę i zawsze mam aparat + drugi obiektyw w plecaku. wycieczki max. 100kmm asfalt, szuter, leśne ścieżki, bez hardcoru. aparat w plecaku jest trochę uciążliwy, trzeba go za każdym razem wyciągać, ale myślę, że sprzęt jest bezpieczniejszy na plecach niż w torbie np. na kierownicy. oczywiście to subiektywne odczucia. dużą robotę robi rozmiar plecaku, jego pojemność i komfort jazdy. używam plecaka od krossa 25l i jestem mega zadowolony.