Sugerowałem kiedyś taki chiński wynalazek- dodatkowe dźwigienki do korb, który pozwala obniżyć wydatek energetyczny o 20%.
Używam go ponad rok i jestem zadowolony, bo to rzeczywiście działa, na takiej zasadzie, że kąt zgięcia kolana nogi atakującej (tego w górze) nigdy nie jest prosty, więc łatwiej jest przyłożyć od razu większą siłę ze względu na brak martwego położenia kolana, a druga noga też wtedy ciągnie, albowiem dolny pedał jest w momencie depnięcia przesunięty do tyłu, a górny do przodu, czyli nie ma efektu zwisającej bezczynnie giry, co częściowo zastępuje SPD.
Musiałem co prawda wymienić łożyska w tych dźwigienkach, bo Chińczyk dokonał ich montażu na sucho, i były skoszone, co poskutkowało zwiększonymi oporami, i szybszym ich zużyciem, dlatego też, gdybym kupował następny zestaw, to najpierw go bym rozebrał, aby sprawdzić poprawność montażu, i w razie czego od razu zareklamował, gdyż niepoprawny montaż uszkadza gniazda łożyskowe. Łożyska poprawnie założone i ich oś demontuje się bezboleśnie, a źle założone trzeba wybijać młotem.