Teraz widzę jeszcze kolejne przykre niuanse
Canon EF 75-300 mm f/4-5.6 III:
Pole widzenia 32.2 - 8.2 stopni
Tamron 16-300 mm f/3.5-6.3 Di II VC PZD
Pole widzenia 82.12 - 5.2 stopni
Niby Tamron miał mieć 5,2 stopnia czyli sporo mniej niż Canon.
Tak na prawdę Tamron przy 300mm łapie w kadrze taki sam obszar co Canon ustawiony na 210-220mm
Zamiast dawać lepsze przybliżenia niż Canon daje gorsze. I to dużo gorsze.
Do tego na maksymalnym przybliżeniu w Canonie obraz w środku kadru jest ostrzejszy.
Ewidentnie coś jest nie tak.