Pokaż wyniki od 1 do 10 z 37

Wątek: Wątpliwości przy przejściu na FF i wymianie szkiel

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2018
    Posty
    20

    Domyślnie Odp: Wątpliwości przy przejściu na FF i wymianie szkiel

    Cytat Zamieszczone przez luso Zobacz posta
    Fotografuje c85/1.8 podpiętą do 600d i 6d. To szkło na matrycy FF "stanie się znacznie ostrzejsze". Tą różnice widać od razu.

    Dodatkowo wedle wszelkich testów c17-40/4L podpięty do współczesnej matrycy FF powinien zjadać na śniadanie c10-22...

    Dodatkowo do C35 f/1.4 L II masz sporo tańszych i dobrych alternatyw:
    - Sigma 35mm f/1.4
    - Canon f/2 IS
    - Tamron 35mm f/1.8 (ale ten wydaje mi się, że jest najmniej atrakcyjny z tej całej trójki)

    Natomiast jeśli szukasz standardu to faktycznie 50mm STM jest bardzo dobrą opcją. Według tego porównania tania i plastikowa pięćdziesiątka podpięta do pełnej klatki będzie ostrzejsza niż nowa droga L'ka podpięta do matrycy APS-C.
    Czyli 85 można by powiedzieć dostanie skrzydeł na FF ,ponieważ lubię te szkło i jakby była jeszcze lepsza to byłoby super.

  2. #2
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie Odp: Wątpliwości przy przejściu na FF i wymianie szkiel

    Cytat Zamieszczone przez mjsp Zobacz posta
    Czyli 85 można by powiedzieć dostanie skrzydeł na FF ,ponieważ lubię te szkło i jakby była jeszcze lepsza to byłoby super.
    jasne stalki obrazuja inaczej jesli uzywa sie 40% ich pola widzenia (w cropie) a inaczej jesli oglada sie wszystko co produkuja, a wiec i rogi.

    85/1.8 jest bardzo ostre i w cropie i w pelnej klatce. w obu przypadkach ma swietny bokeh i rowne zachowanie od srodka do rogow kadru (nawet w FF). glowna roznica polega na tym, ze w cropie to jest twarzowka-portretowka, a w pelnej klatce popiersiowka-portretowka. przy tej ogniskowej i konstrukcji optycznej trudno mowic o jakichkolwiek efektach "umagiczniania" po zapieciu do pelnej klatki, poza tym ze jest wlasnie rownie plytka glebia ostrosci przy szerszym kacie widzenia co w FF daje inna, subiektywnie ladniejsza plastyke. ale pod wzgledem ilosci detali i mikrokontrastu nie ma IMHO roznicy miedzy cropem a FF w przypadku tego szkla. roznica jest w separacji planow a wiec wrazeniu "wyostrzenia" tematu! ale to nie jest roznica w ostrosci.

    roznice miedzy cropem a FF bardziej widac w przypadku 50/1.4 czy 50 STM. w FF widac kome i winietowanie, wiec obrazek sie zauwazalnie rozni. jesli nazywamy te wady optyczna "magia", to OK, pelna klatka bedzie zaje* magiczna. osobiscie lubie te wady na zdjeciach i odpowiada mi plastyka obu tych szkiel, ale nie pisalbym raczej o "dodawaniu skrzydel". ten obrazek podoba mi sie raczej za wady niz za polepszenie optyki.

    bardziej ekstremalny przyklad tej "magicznosci" widac na zdjeciach tego czlowieka: https://500px.com/photo/263548591/%E...-by-yang-shuai - to jest robione m.in. lekko przymknietymi Leikami 50/0.95 i caly bajer tych zdjec polega wlasnie na ich magicznej niedoskonalosci optycznej...


    sa tez przypadki takie jak 35/2 IS. szklo, ktore swietnie sie sprawdza w cropie, natomiast po zapieciu do pelnej klatki zre w oczy paszczurnym bokehem w rogach. i w zasadzie tak jak bardzo je lubie w cropie, tak przez nadmiar "magicznosci" praktycznie nie zapinam go do pelnej klatki, bo juz 24-70/4 na pelnej dziurze wyglada lepiej
    www albo tez flickr

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •