imigrant z kierunku N,
70D, 10-18, 40/2.8, EFS24/2.8, 55-250 mkII, 18-55/4-5.6, S30/1.4A, T100/2.8, trochę na literkę N, w góry z m4/3
Nie znam rankingu, ale dla mnie oba te Olki są topowe. OM-4 ma bardzo rozbudowany pomiar światła, ale oba mają dynamiczny pomiar światła i pomiar błysku TTL, potwierdzenie ładowania lampy i potwierdzenie poprawnej ekspozycji błyskiem, oraz można je obsługiwać zmieniając tryby pracy bez odrywania oka od celownika.
Natomiast winder przydaje się przy pracy z lampą T32 na gripie, który umożliwia jej dowolne skierowanie, bo wtedy spust migawki jest na gripie, a lewa ręka jest wolna do obsługi migawki, ostrości i przesłony- wszystko na obiektywie.
Ostatnio edytowane przez atsf ; 11-05-2022 o 11:30
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
Ostatnio edytowane przez atsf ; 11-05-2022 o 18:15
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
Kasa jest poważnym argumentem.
Ale perspektywicznie budując sprzęt trzeba przyjąć że tak jak lustrzanki odeszły do muzeum tak i na skutek agresywnego rozwoju funkcji foto w smatrfonach system APS-C szybko tam trafi.
Kupujący a za nimi producenci bedą odchodzić od APS-C (nowe własności, nowe technologie, ...)
Uważam że należy gdy teraz planujemu/kupujemy nowy sprzęt to raczej w systemie FF
jp
Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 11-05-2022 o 20:52
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
Z całym szacunkiem, ale w nosie mam takie kalkulacje. Najbliższy potrzebom pod względem gęstości matrycy jest C R5 za 20k PLN i to mnie wcale nie bawi. Do wszystkich mniej upakowanych matryc FF ML Canona trzeba większych, cięższych i droższych obiektywów, więc też mam to gdzieś. Nowy APS-C ML jeszcze nie wszedł na rynek i nie będę na niego do usranej śmierci czekał, ani nie będę za niego 10k PLN płacił. Zanim na niego nazbieram, to tę siódemkę zajeżdżę jak starą szkapę.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
Tego właśnie potrzebowałem. Zajrzeć po paru dniach do wątku "pokaż zdjęcie które lubisz" i po raz kolejny przeczytać ponadczasową myśl, że "lustrzanki odeszły do muzeów"... Oszywiście, jak mogłem tego nie zauważyć?
http://glebsky.pl/ Mój blog fotograficzny, oraz http://flickr.com/photos/197047644@N07/ dla tych, którzy z jakichś powodów chcieliby zobaczyć moje zdjęcia
I jeszcze jedno.
W tej "monumentalnej" serii zdjęć pisklaków, którą ostatnio wstawiłem, pierwsze dwa kadry pochodzą z pierwszych serii prześwietlonych o +2 1/6 EV, bo miałem ustawioną korekcję nie w tę stronę, co trzeba, do zdjęć na jasnym tle, i się zagapiłem. To się zdarza notorycznie, że nie ma czasu nawet spojrzeć, czy nastawy są prawidłowe, bo zanim się sprawdzi, to obiekt spitoli, więc się robi zdjęcia, albowiem w celowniku optycznym obraz jest rzeczywisty i wyraźny. Jak jest się kiedy opamiętać, to się wnosi korekcje i robi się foty dalej, a nad źle naświetlonymi się klnie wszystko, na czym świat stoi, i wyciąga się z RAW-ów co się da, ale przynajmniej zdjęcia są.
Tymczasem na bezlusterkowcu z włączoną symulacja ekspozycji, gdy jest ona znacznie odchylona od prawidłowej, to się guzik widzi, człowiek się zajmuje korekcją ekspozycji, a obiekt w tym czasie zwiewa, lub mijają jakieś fajne sytuacje. Już samo gapienie się na histogram zabiera czas i dekoncentruje, a ja nie robię pejzaży, lecz bardziej dynamiczne tematy. Do mniej dynamicznych rzeczy mam bezlusterkowca APS-C i mi z palcem w nosie wystarcza. Próbowałem nim nawet focić ptaki w locie i pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, było właśnie to, że lustrzanką już bym zrobił przynajmniej ze dwie serie zdjęć, a w bezlusterkowcu jeszcze bym się bawił ustawieniami. I co z tego, że może ekspozycje były by lepsze, jeśliby nie było już czego fotografować?
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.