Pokaż zdjęcie które lubisz

[mystek]

W takim razie zdradź, gdzie spotkać inne ptaki poza sikorkami, gołębiami, srokami i sójkami :P A tak serio - gdzie się wybieracie na focenie ptaków właśnie? Ok, mewy, łąbędzie, kaczki itp to wiadomo, ale jak Wy trafiacie takie okazy to ja nie wiem. W weekend np widziałem dzięcioła żółtego, odziwo siedział na ziemi, ale gdyby się mnie nie przestraszył, to bym go pewnie nawet nie zauważył a byłem od niego z 20-30m na pewno. Ptaki, to ciężki temat do focenia z wyjątkiem tych pływających właśnie, bo są powolne.

[Camilo]

A nie zielony ? na luton mieszkasz?

[mystek]

Taki żółto-zielony był, ale z przewagą żółtego i raczej był to dzięcioł, bo coś tam rozpoznaję z grubsza ptaki. Nie, już dawno temu wróciłem z emigracji, tylko nie chce mi się zmienić w profilu

[Camilo]

Spoko

[Eberloth]

Ciężko o gatunek szybszy i bardziej ruchliwy.

To spróbuj kiedyś z jaskółkami...

[atsf]

To spróbuj kiedyś z jaskółkami...

Próbowałem nieraz i nawet czasami coś wychodziło, ale nastrzelać się trzeba, nie przymierzając, jak na wojnie

Podstawą sukcesu jest szerokie pole obserwacji i minimum przeszkód terenowych. Jaskółkę można zacząć śledzić z dużej odległości, i raczej z dość dużej odległości się jej robi zdjęcia, natomiast sikorkę staramy się podejść na 3 m, a wtedy jej gwałtowne starty i lądowania nie dają szans na uchwycenie w locie, bo prędkości kątowe śledzenia są zbyt duże. Można tylko oczekiwać, że siądzie w konkretnym miejscu, nastawić wstępnie ostrość, skrócić ogniskową, przymknąć przysłonę, skrócić czas migawki, i walić serię już zanim ptak wystartuje, aby złapać go w powietrzu. Przy zbyt długiej ogniskowej i małej prędkości zdjęć seryjnych ptak zdąży opuścić kadr, zanim się mu zrobi zdjęcie, i lepiej strzelać w jpg niż w RAW, bo trzeba puszczać tak długie serie, że bufor się momentalnie zapycha (a to jeszcze zależy od aparatu). Raczej nie mam okazji, aby działać w ten sposób, bo poza wszystkim innym wymaga to użycia statywu, a ja rzadko z niego korzystam.

--- Kolejny post ---

Zdjęcie uzyskane taką metodą w czatowni u kumpla.

#2969

[kmeg]

W takim razie zdradź, gdzie spotkać inne ptaki poza sikorkami, gołębiami, srokami i sójkami A tak serio - gdzie się wybieracie na focenie ptaków właśnie? Ok, mewy, łąbędzie, kaczki itp to wiadomo, ale jak Wy trafiacie takie okazy to ja nie wiem. W weekend np widziałem dzięcioła żółtego, odziwo siedział na ziemi, ale gdyby się mnie nie przestraszył, to bym go pewnie nawet nie zauważył a byłem od niego z 20-30m na pewno. Ptaki, to ciężki temat do focenia z wyjątkiem tych pływających właśnie, bo są powolne.

Ja jeżdżę rowerem a potem udostępniam informacje co gdzie widziałem i słyszałem ptasiarzom samochodziarzom

1. Trzeba dużo jeździć / chodzić po terenie i słuchać/patrzeć - większość odkryć to przypadek
2. Wymieniać się z innymi ptasiarzami
3. Wiedzieć z grubsza jakie środowisko dany ptak lubi i ew sprawdzać czy są.

[Leon007]

I jeszcze należy dodać do tego dużo cierpliwości, liczonej w tygodniach i miesiącach.

[Heldbaum]

Ostatnio dużo (w porównaniu) robię na filmie...

2970


2971

[atsf]

#2972