Zakupiłem ten obiektyw i mam bezpośrednie porównanie do wersji poprzedniej z IS. Jeszcze jestem w trakcie testów, ale prawdopodobnie go zostawię, a starego sprzedam.
To co rzuca się w oczy to jeszcze lepszy kontrast i kolor. Ostrość powiedziałbym że ciężka do odróżnienia, bardzo równy w całym zakresie. Do tego na oko szybszy AF i zdecydowanie cichsza stabilizacja, która jest też bardziej wydajna (udało mi się uzyskiwać nawet 1/5s na 70mm). To co też zauważyłem to większy opór pierścienia ogniskowej, który w starszej wersji stawiał bardzo mały opór.
Technicznie rzecz biorąc idealne szkło, już poprzednik był moim zdaniem jednym z najlepszych tele Canona, rozkładającym obie wersje 100-400 na łopatki, a ten jest jeszcze lepszy.
Ale żeby nie było idealnie to musiałem go kalibrować w body. Na długim końcu wymagał -4 w mikroregulacji bo trafiał za, a na dystansach bliskich nieskończoności była to już spora różnica i gołym okiem widziałem, że głębia się rozchodzi za bardzo za obiekt, wręcz przestaje go obejmować. Nie wiem na ile to kwestia egzemplarza, serii produkcyjnej itp. nie miałem drugiego egzemplarza żeby mieć porównanie, ale to pierwsze tele Canona, z którym miałem problem z trafianiem AF.