Cześć,

To mój pierwszy post, ale wcześniej dokładnie przejrzałem interesujące mnie tematy + kilka recenzji wraz z komentarzami "znawców" na różnych portalach... niestety w cale mi to nie pomogło, a wręcz skomplikowało wybór odpowiedniej lustrzanki. Pełno opinii, że każdej nowej lustrzance czegoś brakuje, że gówna, naciąganie ludzi na siano odgrzewanymi kotletami.


Fotografuję (za duże słowo), próbuję fotografować, kiedyś dawno, dawno temu miałem Alphę, w ostatnim czasie po powrocie do robienia zdjęć 1300D + obiektywy z tematu. 1300D pożyczana, a chcę mieć coś swojego na około 3-4 lata.

Fotografia głównie ludzi przy zastanym świetle + ewentualnie blendy. Chcę brnąć w portrety, interesuję mnie dobre i szybkie ostrzenie. Mały rozmiar puszki też mile widziany, ale niekonieczny. Dobrze, żeby była łączność z telefonem, by móc zrzucić pojedyncze zdjęcia, obrobić i wrzuć do sieci lub w czasie zdjęć domowych, by zdjęcia leciały bezpośrednio na komputer.

Skupiam się głównie na nowym sprzęcie do 3 maaaaks 3,5 tysiąca zł.


Wymagania do sprzętu/cele fotografowania (w skrócie):
- portrety, głównie buzie, czasami trochę ciała
- zdjęcia buzi bardzo ostre, ładnie uchwycone szczegóły oczy, rzęsy itd
- światło zastane + blendy
- zdjęcia na powietrzu i w budynkach,
- takie obiektywy przez pracę w trudnych warunków oświetleniowych i dla bokehnu
- z opcji nagrywania filmów nie będę raczej korzystać.


Na razie myślałem o:
- 200D (mały, poręczny, Dual Pixel, Digic 7, WiFi/NFC, no ale 9 pkt krzyżowych...)
- 800D (Dual Pixel, Digic 7, WiFi/NFC/BF, 45 pkt krzyżowych)
- 80D (Dual Pixel, Digic 6, 45 pkt krzyżowych)
- 77D (Dual Pixel, Digic 7, WiFi/NFC/BF, 45 pkt krzyżowych)


Często (prawie zawsze chyba, że mocno świeci) korzystam z Live View (okulary korekcyjne itd + jeszcze według mnie wygodniej - dokładniejsze pokrycie kadru itd) - czy pkt krzyżowe mają w tym przypadku znaczenie? Dużo zdjęć robię na f2,0-3,0. Czy jak nauczę się wizjera i zacząłbym robić przez wizjer zdjęcia, to czy dopiero wtedy w pełni będę wykorzystywać te punkty krzyżowe)?
Czy Dual Pixel 6, a 7 to taki przeskok?
Czy pomocniczy wyświetlacz monochromatyczny jest faktycznie tak pomocny i konieczny przy robieniu umiarkowanej ilości zdjęć czy w pełni jego funkcjonalność wykorzystują osoby pro, robiące setki zdjęć tygodniowo?


Mile widziane wszystkie komentarze i każdego zdanie. Nie poczuję się urażony, niektóre kwestie które wyżej poruszyłem mogą być dla Was banalne, ale dla mnie po przeskoku z a350 10 lat temu na 1300D pół roku temu to przepaść.


Pozdrawiam i liczę na spory odzew