to sa ceny za oryginały, ceny sklepowe i do tego nekoniecznie aktualne.. o tym ze trzeba upasc na glowe zeby tyle wydac na dodatki do malpki to inna historia..
ale wystarczy poszukac czegos "na ksztalt" oryginalow, np. raynox'ow i innych dobrych konwerterow, nieoryginalnych tulejek i cena spada o ponad polowe..a co do kosztow - nikt nie mowil, ze foytografia to tanie hobby.. niestety, bez pewnych inwestycji nie osiagniesz zamierzonych efektow..
a inaczej - jesli mozna zapytac - jaka "droge" Ty proponujesz do np. zdjec makro o ktorych mowa juz od jakiegos czasu??