A ja stanę w obronie Canona 75-300. Używam go od pewnego czasu więc mogę co nieco o nim powiedzieć. W moim odczuciu jego budowa napewno nie jest "słabiutka". Dobre spasowanie, materiały także przyzwoitej jakości, nic nie lata, nie trzeszczy. Dużym plusem jest metalowy bagnet. Jeżeli chodzi o optykę to odwzorowanie do 150 mm. jest bardzo dobre, do 200 mm. dobre a powyżej 200 mm. akceptowalne, przy czym w moim odczuciu jego przydatność kończy się przy ogniskowej ok. 250 mm. Powyżej tej ogniskowej ciężko jest zrobić zdjęcie z którego będziemy zadowoleni. Kontrast i kolory przenoszone są także całkiem przyzwoicie.
Oczywiście nie można go porównywać do tele z L w nazwie, to zupełnie inna liga. Uważam iż pomimo nie najmłodszej konstrukcji oraz pewnych wad (zresztą jaki obiektyw ich nie ma) jest to dobry tele na początek (oczywiście w swojej klasie cenowej).